„Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni.”
„Bo fakt, że nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba jeszcze mieć czas, żeby je wychować.”
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Wtedy na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji…
Osobista przedmowa autora napisana w formie listu specjalnie dla polskich czytelników – fragment.
„Posłuchałem więc rady Oskara i sam udałem się do Polski, gdzie zastałem społeczeństwo młode, dynamiczne, pełne optymizmu i chęci życia w przeciwieństwie do tego co sobie – głupio – wyobrażałem. Chociaż nie rozumiałem ani słowa z języka, w którym pisał Miłosz, szybko poczułem się swojsko, odnajdując swój duchowy świat, którym inteligencja nie wyklucza posiadania serca, gdzie myśl łączy się z uczuciem, gdzie wrażliwość nie jest postrzegana jako wada, lecz jako zaleta, świat, którego Bóg nie wyjechał w podróż służbową…
Oskar podarował mi Wasz kraj. Od tej pory często go odwiedzam.”